Brytyjskie linie lotnicze, Virgin Atlantic, określają lotnictwo jako „świat pełen tajemnic”, a one z całą pewnością nie kończą się na znalezieniu odpowiedzi na pytanie, dlaczego wsiadasz na pokład samolotu o średniej wielkości z pełną wiedzą o tym, gdzie i kiedy wylądujesz. Jedną z największych zagadek lotnictwa, która co jakiś czas powraca do dyskusji, jest pytanie, dlaczego światła są gaszone na pokładzie samolotu podczas startu i lądowania. Czy powód jest praktyczny, bezpieczeństwo, czy po prostu wymaga tego procedura? Przeanalizujmy to pytanie.
Adaptacja wzroku
Wzrok nocny w rzeczywistości jest to naturalną umiejętnością, którą posiadamy wszyscy. Proces adaptacji wzroku do widzenia w ciemnościach może zająć od kilku minut do pół godziny. Gdy światła na pokładzie są wyłączane na kilka minut przed wylądowaniem, nasz wzrok ma czas na adaptację, co jest z pewnością korzystne w razie ewentualnej ewakuacji.
Skupienie uwagi pasażerów
Wyłączenie świateł jest jednym ze standardowych procedur powodujących, że pasażerowie zaczynają zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nich. To skupienie uwagi może pomóc pasażerom zareagować w odpowiedni sposób w przypadku nagłych sytuacji.
Pomoc dla personelu pokładowego
W sytuacji nagłego lądowania lub ewakuacji, widoczność zewnętrzna jest niezwykle istotna dla załogi samolotu. Przyciemnienie świateł pozwala pilotom i stewardesom lepiej dostrzec potencjalne zagrożenia na zewnątrz, takie jak pożar czy obecność innych statków powietrznych.
Podsumowanie
Czy gaszenie świateł w samolocie jest konieczne? Tak, ze względu na bezpieczeństwo wszystkich na pokładzie. Choć wydaje się to nieistotne dla wielu pasażerów, jest to nieodłączna część procedur lotniczych, które mają na celu maksymalizację bezpieczeństwa. Kiedy następnym razem polecisz, ciesz się chwilą ciemności, wiedząc, że jest to dla Twojego bezpieczeństwa.